czwartek, 8 listopada 2007

Najnowsze wieści z Kanady...

O tym, że Quebec nie jest tylko jedną z kanadyjskich prowincji nie muszę przekonywać. To co się tam dzieje, jest o wiele ważniejsze od tego co ma miejsce w innych prowincjach. W ostatnich dniach pojawiła się groźba przedterminowych wyborów. Z inicjatywą wotum nieufności wobec mniejszościowego rządu tworzonego przez miejscowych liberałów wystąpił lider ADQ Mario Dumont. By jednak cała inicjatywa mogła mieć szansę na powodzenie konieczne było współdziałanie z separatystyczną PQ. Ta jednak ma nieco inne cele. Na razie nowa lider PQ Pauline Marois pracuje ciężko nad przebudową partii i odzyskaniem przez nią dawnego poparcia. Nic więc dziwnego, że odmówiła...
Za to w innej sprawie doszło do zgodnej współpracy nie tylko między ADQ i PQ ale również Partią Liberalną. Otóż przedstawiciele tych trzech partii wydali wspólne oświadczenie w sprawie ewentualnej reformy Senatu. Zgodnie stwierdzili, że “żadne zmiany dotyczące kanadyjskiego Senatu nie mogą być przeprowadzone bez zgody rządu w Quebecu i Zgromadzenia Narodowego”. Jest to odpowiedź na zapowiedź premiera Stephena Harpera przeprowadzenia referendum w sprawie reformy Senatu. Tak jak przewidywałem na tym blogu w nie tak odległej przeszłości przekonanie Quebecu do nawet niewielkich zmian będzie bardzo trudne. Jeszcze gorszy wydaje się pomysł referendum. Może bowiem dojść do powtórki z Aktem konstytucyjnym z 1982 roku, który obowiązuje w całej Kanadzie ale nie w Quebecu. W tej sytuacji może być jednak jeszcze trudniej bo bojkotowanie nowej izby wyższej przez jedną z prowincji może doprowadzić do konstytucyjnego paraliżu. A w konsekwencji nawet do wzrostu tendencji separatystycznych i ponownego referendum niepodległościowego w tej francuskojęzycznej prowincji...
Tymczasem na zachodzie w prowincji Saskatchewan odbyły się wybory, w których wygrała Saskatchewan Party(SP). Przegrała dotąd rządząca NDP ale również Partia Liberalna, która nie uzyskała ani jednego mandatu. Żal jest tym większy, że liderem liberałów jest David Karwacki. Mogłoby być ciekawie, gdyby w Albercie rządził Ed Stelmach a tuż za miedzą Karwacki... Moje niedopieszczona narodowa duma byłaby większa niż po kolejnym zwycięstwie Małysza.
SP jest partią centroprawicową, powstałą w 1997 roku ze zjednoczenia torysów i części liberałów (wigów). Tym samym tylko w Saskatchewan doszło do wytworzenia się systemu partyjnego podobnego do tego w Wielkiej Brytanii. Jest to pierwsze wyborcze zwycięstwo tej partii, co więcej po raz pierwszy od 16 lat premier tej Saskatchewan nie będzie socjaldemokratą. Rząd stworzy lider SP Brad Wall. Tak czy inaczej jest to wydarzenie przełomowe dla tej prowincji.

Brak komentarzy: